Gdy na poboczach powoje; gdy chabry wzbudzają zazdrość nieba; gdy leniwe wieczory i cisza pachnąca maciejką, to znak że już za chwilę zaczną płożyć się wakacje.
Zacieram zmarznięte dłonie. Mimo słońca za oknem tylko 16 stopni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
Już kwitnie maciejka? Myślałam, że to latem, kiedy wieczory już ciepłe.
OdpowiedzUsuńJulko, u mnie już dobre dwa tygodnie pachnie na balkonie:))))
Usuń