wtorek, 13 maja 2014

Wygoda

wygodnie w mi w tej samotności
obłaskawionej szerokim łóżkiem
kawą o każdej porze
wygodnie mi pilotem od telewizora
lewą stroną kanapy
tylko skąd podwójne kubki w mojej szafie
salaterki nadzieją ciężarne
uśmiech niepochwycony  w porę?

6 komentarzy:

  1. a łyżeczki błyszczą nieuzasadnioną, bo nie w porę, zalotnością?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łyżeczki ćwiczą przytulenia w ciemnej szufladzie
      ;))

      Usuń
  2. Piękną masz fotografię jako nagłówek. Jeśli jest Twoja - gratulacje :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo plastycznie powiedziane. Pięknie.
    O.

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...