Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
:)))
OdpowiedzUsuńtak jest
Nie na darmo powiadają, że łatwiej oswoić się z czymś, gdy się to opowie:))
UsuńByłoby dobrze, gdyby to odejmowanie działało dosłownie :D
OdpowiedzUsuńAno, Hebiusie, byłoby cudownie;)
Usuńpiękna gra słów, skojarzeń, wyobrażeń.
OdpowiedzUsuńuwiodłaś mnie po raz kolejny :)
Natko, /tu dygnięcie ładne/ dziękuję:))
UsuńMnie pisanie nic nie ujmuje, ale tez nic nie dodaje... Zazdroszczę, że tak ładnie potrafisz pisać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Twoje pisaniejest równie ładne)))
Usuń