A M. powiada:
Im bardziej pofałdowany umysł tym łacniej stan samotności osiąga.
Dziś pielęgnuję moją samotność dosmaczając ją kubkiem zimnego mleka i kajzerką z dżemem poziomkowym. Potem będzie czas zagryzania "Dziennikiem" Pilcha.
L4 ma swoje zalety.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
Gorące mleko z masłem i miodem jest tak samo skuteczne jak syrop z cebuli.Polecam.
OdpowiedzUsuńTomek, fuj! Zimne mleko jak najbardziej , ciepłe tylko pod postacią kakao. Buziak za troskę!
UsuńZ płatkami śniadaniowymi też ciepłe mleko jest be?
UsuńPłatki i cieple mleko? Podwójne fuj!
UsuńMoże dobiję.....ale mleko gotowane z figami pomaga :P
UsuńO matko, skąd wy bierzecie te cud -sposoby:P
UsuńMego faceta pytaj :)) On mi różne mikstury znosi kiedy choruję. A ja czuję się tak paskudnie ze wypiję wszystko. Nawet kanapkę z czosnkiem i miodem zjadłam :))))
UsuńNajszybciej zjadłabym taka kanapkę, byleby nie pić ciepłego mleka:D
UsuńZnaj moją litość :P
UsuńOdpuszczam mleko ale czosnek być musi :)
Po prostu odpocznij.
OdpowiedzUsuńMleko to trucizna. Nieważne cieple czy zimne :-P
Dżej, nareszcie ktoś nie każe mi pić mleka:D
Usuńmleko zaśluzowuje organizm, więc trzymaj się z dala od niego :)))
Usuńodpocznij po prostu i uśmiechaj się, w końcu jest pięknie, prawda ? :))
prawda Dżej, jest nieziemsko słonecznie i cudnie. Nawet tu na polskim biegunie zimna:)))
Usuń