Wyliczam niebo na palcach. Do szóstego się waham. Siódme jest bezapelacyjne. Gdy jestem słoneczna, widzę je w swoich oczach.
J, mówi: niedługo w górach wybuchną krokusy albinosy.
Jutro przyniosę wiosnę do domu. Marzą mi się żółte tulipany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
tulipany koniecznie, najlepiej cały bukiet :) nich marzenie się spełni :)
OdpowiedzUsuńa ja dzisiaj przebiśniegi widziałam :)
U mnie dzis sniegu dosypalo.
Usuńa teka? No coż,,,jeśli T, uzna , że chce znow pisać...
Pozdrawiam Cie serdecznie Bazylio:)))
Ja już przyniosłam żonkile i hiacynty
OdpowiedzUsuńpachnie cudnie :)
Wykupili moje śliczne żółte tulipany :(
UsuńBędą następne...musisz polować :)
UsuńTo prawda, że wiosnę trzeba sobie przynieść, jak francuskie drożdżówki rankiem do kawy z piekarni,
OdpowiedzUsuńNie powinno być tak, ze każdą wiosnę poprzedza przedwiośnie mokre zimne i szare.
Nikt tak o nas nie zadba jak my sami, Czarku.
UsuńCieszę się, że jesteś:)
hm, czekam na wybuchy żonkili i tulipanów przed domem. są już zielone czułki. całkiem duże i napęczniałe :)
OdpowiedzUsuńCzułki? U mnie dwa centymetry śniegu i mróz chłodzi ziemię.
UsuńPozdrawiam:))
tak, tulipany koniecznie, ostatnio widziałam takie cudne zielonkawe z karbowanymi płatkami, nie kupiłam, bo bałam się, że mi zmarzną, miałam jeszcze trochę czasu do autobusu, bo ja z tych niezmotoryzowanych jestem. Niech Ci się udaje jak najczęściej do tego siódmego nieba doliczyć...
OdpowiedzUsuńDziękuję Zielonooka. Tobie życzę pięknych ferii, takich które napełniają serce zachwytem:))
UsuńMaki,maki musza byc!
OdpowiedzUsuńMaki koniecznie! Taka zielona łąka pełna maków:)))
UsuńMaki na łące?Raczej dmuchawce białe.
OdpowiedzUsuńBędę się upierać; na łące:P
Usuń