nie wiem co zrobić z czekaniem
z dłońmi w kieszeniach
z grudniem co się czai
nie wiem co zrobić ze snami
upychane pod łożko szamocą się nocami
i wypoczywać nie dają
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
te kilka słów jest mi w jakiś sposób bliskich
OdpowiedzUsuńWitaj, Rosalio...
UsuńCzasem czujemy podobnie...