sobota, 9 listopada 2013

Mysz w mące



Chowam się pod kocem i zatapiam się w świecie "(Nie)winnej".
Tak mi dobrze, tak mi błogo
Jak by powiedział T.: "mrużysz oczy jak mysz w mące".
Podobnież to powiedzonko z dawnej Wileńszczyzny.
Bardzo mi się podoba. Wpisuję je do mojego słownika.

2 komentarze:

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...