poniedziałek, 28 października 2013

Berberys

mam zimne palce i na nie nawlekam
mijanie chmur drapaczy
zegar na kościelnej wieży
tuż za rogiem
mała kawiarenkę
ciastko z kremem smakujące beztroską
zapalam świecę
migocze spłoszona
bym mogła za chwilę łapać długie palce berberysu
głaszczące białą ścianę sypialni

2 komentarze:

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...