sobota, 23 czerwca 2012

Kąkole vs chabry

tarmoszę się z sobotą i coraz więcej mam czasu na nic
wyglądam przez okno
pan w zółtej koszulce
taszczy w pudełku zapowiedz maminych obiadów
wychodzę naprzeciw lipcowi
zboże kłania się w pas kąkolom
które ponad nimi słuchają zwierzeń bławatków
szeleści owies po cichu zdradzając niezmienną tajemnicę
- lato jest tylko na chwilę
przysiadam na zboczu
słońce, jakby pocieszało, starannie głaszcze mi nogi

9 komentarzy:

  1. A tak poza kąkolami, gdzie się wybierasz na wakacje?

    OdpowiedzUsuń
  2. ....pachnie to Twoje lato Kasiu :)....pięknie pachnie....

    OdpowiedzUsuń
  3. na chwilę...ale to takie przyjemne chwile: lato, wakacje, bławatki, kąkole, świerszcze, lasy i słońce, światło. Jeszcze tylko kilka dni i wolność!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chabry...
    uwieeeeelbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Itako, na tej fotografii, chyba je niesiesz, prawda??

      Usuń
    2. Tak, to chabry. Na tej fotografii to nie ja niestety, ale tak chciałabym właśnie... dlatego moja przyjaciółka namalowala mi obraz, dokładnie taki sam, tyle że - że mną. :)

      Usuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...