środa, 13 stycznia 2010

Śmiałość i wredna baba

Zastanawiam się, co we mnie jest takiego, że wzbudzam śmiałość panów małych i dużych?
Mały (ok.10 lat, w rozchełstanej kurtce, z plecakiem ciśniętym pod ścianę banku, zamiast w szkole zdobywać wiedzę, zdobywał pieniądze na gazetę.
Duży (wiek nie do określenia) ledwo trzymał się na nogach i kołysząc się sennie zbierał na wino.
A mówili, ze wyglądam na wredną babę.
Uprzedzę Twoje pytanie - nie, żaden ode mnie nie dostał ani grosza.
No, wredna baba!

11 komentarzy:

  1. To nie śmiałość a stwierdzenie faktu, westchnienie. NIE DAŁA!!! "A TO WREDNA BABA"
    A taka elegancka i piękna.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...może jesteś mała i drobna...i SAMIEC się w nich budzi...:):)....

    OdpowiedzUsuń
  3. Airborne, myślę, że (obaj mieli takie miny) w myślach ciekawie mi życzyli;)

    Maju, ai mała ani drobna-zwyczajna. Gdybym taka kruszynka była to moze bym tak pomyślała;))

    OdpowiedzUsuń
  4. W myślach pozostał im obraz zachwycenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sądzę;))
    Zwłaszcza tego pana bujającego się sennie objęłam przeciągłym spojrzeniem.
    A na dziecko byłam złą, bo przecież do diaska-to była 9 rano.

    OdpowiedzUsuń
  6. i ten plecak machnięty w śnieg....

    OdpowiedzUsuń
  7. Widocznie wyglądasz na kobietę szczodrą i bezinteresowną ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. no wredna - na wino nie dałaś ok!!!, ale na gazetę - on wiedzę chciał pogłębiać:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Radio Terrorze, nie wiem...trudno samemu siebie oceniac,;)

    Holden, od kiedy kupione przeze mnie jedzenie dla dzieciaka, który prosił o coś do jedzenia zostały machnięte do kosza na śmieci, nie daję żadnych datków takim właśnie "zaczepiaczom".
    A dzieciak? Co byś zrobił, gdybyś się dowiedział, że Twoje dziecko zaczepia ludzi na ulicy prosząc o pieniądze?

    OdpowiedzUsuń
  10. No wiesz :) to, że my myślimy o sobie coś, nie zanczy, że inni też... jesteśmy tak różnie odbierani, że nawet nam się nie śni jak inni ludzie nas postrzegają...
    A mało kto powie potrafi mówić o tym prosto w twarz.. więc raczej nigdy się nie dowiemy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mała Mi, zawsze myslam, że sprawiam wrażenie przystępnej i życzliwej osoby, do momentu, gdy nie usłyszałam jak mnie widzą Ci ktorzy spotykają mie po raz pierwszy: najdelikatniej mówiąc: zadufana, zarozumiała, pewna siebie i ostra kobita, A ja taka miękką jestem;))

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...