piątek, 17 lipca 2009

Mur i uśmiech

jeszcze wczoraj myślała
słowem muru nie przebijesz
dziś stoi za nim
murem


*Na czas nieobecności zostawiam Wam uśmiech:)[klik]

8 komentarzy:

  1. Naciągamy facetów na różowe kokardki? Żeby to było takie proste jak węzełek przy kokardce... jak zwykle sami wpadają do brudnej wody...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kobitki sprytne są i basta!A potem piszą najlepsze prace;)
    Pozdrawiam Temi:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ..cholera...a ja mam 53 lata i się sztuczek nie nauczyłam.....:)....bo zawsze wokół mnie byli ...najpierw chłopcy - sąsiedzi.....potem chłopcy - koledzy z klasy...a teraz faceci - koledzy z pracy..:).....zawsze od ich strony świat oglądałam...:):)....
    ...a słowa piękną nadzieją mi zabrzmiały..że jednak można się dogadać.....

    OdpowiedzUsuń
  4. Maju, czasem sobie myśle, że sztuczki czasem nam sa niepotrzebne:)Pozdrawiam ciepło:)

    Tercybiadesie:)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś.To wystarczy.

I tak

 Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...