starzejesz się mówi lustro
prycham cynamonową pastą
przysuwam nos do lustra
i ciągle widzę tę dziewczynę
która podskakiwała z radości
po strasznie strasznym egzaminie
w drodze z uczelni do akademika
a tu mój syn mi mówi
z angielskiego mam piątkę
ale artysty to ty mieć nie będziesz
z techniki i plastyki będę mieć tróje
wybucham śmiechem
plastyczne prace to była dla mnie katorga
i to wyszywanie krzyżykami
moja mama mówi, że mam dwie lewe ręce do szycia
patrzę na syna i śmiejemy się oboje
artysty to ty mieć nie będziesz
ciekawe, kim będzie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I tak
Znikam. Tylko czasem mi żal słów niezapisanych, uśmiechów niepochwyconych. A już za chwilę wielkanocne alleluja. Tymczasem okna straszą. A ...
-
nijak jestem opasana słowem coraz trudniej lirycznieć
-
Dziś miałam dużo czasu. Czytałam tutaj. Uroczyście rezygnuję z uczestnictwa w Konkursie na Blog Roku. Jakie licho mnie podkusiło?
-
Anioł stróż wcale nie chodzi za tobą na palcach Szykuje miejsca na zatłoczonych parkingach W kieszeniach starych płaszczy garść monet ukryw...
kawałkiem Ciebie:)
OdpowiedzUsuń:)Niech będzie sobą /i koniecznie niech będę w nim tylko dobra ja)
OdpowiedzUsuń